"Ksiądz chciał zabić mnie, mojego syna i kierowcę innego auta". Mocne słowa po wypadku z pijanym wikariuszem

Niewiele brakowało, a groźnie wyglądająca kolizja w Żelechowie zakończyłaby się publicznym linczem kierowcy. Okazało się, że sprawcą był kompletnie pijany wikariusz tamtejszej parafii. Poszkodowana kobieta dosadnie opisała całe zdarzenie.

"Ksiądz chciał zabić mnie, mojego syna i kierowcę innego auta". Mocne słowa po wypadku z pijanym wikariuszem
Niewiele brakowało, a groźnie wyglądająca kolizja w Żelechowie zakończyłaby się publicznym linczem kierowcy. Okazało się, że sprawcą był kompletnie pijany wikariusz tamtejszej parafii. Poszkodowana kobieta dosadnie opisała całe zdarzenie.