Jacek Bromski do Zarządu Stowarzyszenia Filmowców Polskich. List otwarty
Agencja Informacyjna: Jacek Bromski – były prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich opublikował list otwarty po upublicznieniu, w formie „przecieku” wyników kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jacek Bromski – … Czytaj dalej Artykuł Jacek Bromski do Zarządu Stowarzyszenia Filmowców Polskich. List otwarty pochodzi z serwisu Agencja Informacyjna.
Agencja Informacyjna: Jacek Bromski – były prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich opublikował list otwarty po upublicznieniu, w formie „przecieku” wyników kontroli przeprowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Table of Contents
Jacek Bromski – List Otwarty
Jacek Bromski: W związku z upublicznieniem projektu wystąpienia pokontrolnego, z trwającej w Stowarzyszeniu Filmowców Polskich kontroli, prowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, apeluję do Państwa z o podjęcie natychmiastowych działań, mających na celu obronę dorobku i dobrego imienia Stowarzyszenia Filmowców Polskich.
Wiem że dla niektórych z Państwa zabrzmi to jak próba obrony, ale proszę mi wierzyć, przyświeca mi przede wszystkim dobrze rozumiany interes Środowiska i Kinematografii Polskiej stąd brak zgody na nieprawdziwe i uproszczone twierdzenia, których celem jest zmiana osiągniętego w ostatnich latach stanu rzeczy, w oparciu o ustalenia kontrolne.
Tezy protokołu pokontrolnego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jeszcze przecież nie ostateczne, a ujawnione bezprawnie przez jeden z tygodników, godzą w dobre imię Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W wielu wypadkach mijają się z faktami i są krzywdzące nie tylko dla mnie, jako byłego prezesa, ale także dla Zarządu Stowarzyszenia Filmowców Polskich i Komisji Rewizyjnej, które zgodnie z ustawą są organami zarządzającymi organizacją.
W ostatnich latach efekty kontroli prowadzonej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego okazywały się ostatecznie, pod osądem organów sądowych czy administracyjnych nic nie znaczącymi ustaleniami, których jedynym celem było odwołanie kolejnego z dyrektorów państwowych Instytucji Kultury w klimacie nagonki społecznej.
Zarzuty dotyczące niewłaściwego zarządzania funduszem z funduszem Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych są oparte na fałszywych przesłankach i należy je z całą mocą odeprzeć. Inaczej narażamy się nie tylko na utratę wiarygodności dla podmiotów, które są zobowiązane do opłat z tytułu praw autorskich, ale także na utratę zaufania naszych Członków. Nieprawdą jest teza, jak wiecie, że Stowarzyszenie Filmowców Polskich w ostatnich latach głównie wydawało środki na zbytki i luksusy, niewiele robiąc dla członków.
Stowarzyszenie Filmowców Polskich w ostatnich latach wydało dziesiątki milionów na dofinansowanie działalności kulturalnej w kinie „Kultura” w Warszawie, na wspieranie inicjatyw edukacyjnych, festiwali, profesjonalne doskonalenie, piśmiennictwo filmowe, zapomogi, nagrody i zasiłki dla członków w trudnej sytuacji materialnej. Co roku Stowarzyszenie Filmowców Polskich finansowało powstawanie debiutów reżyserskich w dokumencie, animacji i twórczości fabularnej. Jak doskonale wiecie, do dziś powstało ponad 140 debiutów w ramach Studia im. Andrzeja Munka. Seniorzy przez te lata mogli liczyć nie tylko na opiekę podczas pandemii korona wirusa SARS-CoV-2, ale na dofinansowanie pobytów w domach pracy twórczej, czy dopłaty do wyżywienia. Wspólną decyzją kupiliśmy, na wniosek Koła Młodych i Koła Reżyserów Stowarzyszenia Filmowców Polskich, Dom Pracy Twórczej w Sopocie.
Wiecie również dobrze, że strata z działalności gospodarczej, jest jedynie wynikiem polityki księgowania, która polega na tym, że część kosztów działalności statutowej i amortyzacja inwestycji w całości wchodzi w koszty działalności gospodarczej. Wiecie, że w rzeczywistości nie ma żadnej straty, a Stowarzyszenie Filmowców Polskich nie jest nikomu winne ani złotówki. Jeżeli tego nie rozumiecie, to w jaki sposób chcecie zarządzać tak dużą organizacją jak Stowarzyszenie Filmowców Polskich? Zresztą to Zarząd, co roku, zatwierdzał wynik finansowy uchwałą, każda uchwała w tej sprawie wprost zaczyna się słowami ”Zarząd Główny (a nie Prezes SFP) postanawia…”.
Gdy zostałem prezesem Stowarzyszenia Filmowców Polskich, organizacja miała 1.500.000 złotych długu, obecnie majątek trwały Stowarzyszenia przekracza (licząc z prawami do filmów Studia Munka) 150.000.000 złotych. Mamy własną siedzibę, kupioną za 17.000.000 złotych, która w tej chwili jest kilkakrotnie więcej warta, 2 domy twórcze, umowy na tantiemy na wielu polach, reprezentujemy światowy repertuar w Polsce. Jest to zasługa wielu osób, ale nie wydarzyło by się to także bez mojej wieloletniej intensywnej pracy.
Trzeba mieć wyjątkowo złą wolę, żeby sugerować, że mój kontrakt ze Związkiem Autorów i Producentów Audiowizualnych był jakąkolwiek tajemnicą dla Zarządu i innych organów Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Po pierwsze – został zawarty na wniosek członka zarządu Juliusza Machulskiego (wraz z obszerną argumentacją, co jest odnotowane w protokołach z posiedzenia Zarządu), a następnie przegłosowany przez Zarząd. W 2018 r. został ponadto konwalidowany przez Komisję Rewizyjną. Wynagrodzenie obliczane było jako procent kosztów inkasa tantiem należnych twórcom zagranicznym i nie obciążało w żaden sposób należnych Członkom naszego Stowarzyszenia tantiem.
Mając to wszystko na uwadze, bez względu na być może popełniane na przestrzeni lat błędy, czy zaniechania, nie sposób nie oczekiwać od Zarządu podjęcia zdecydowanych działań, służących obronie tego co udało się zbudować w ostatnim czasie. Nietrudno dostrzec pojawiające się działania, których celem jest budowa nowego ładu choćby w zakresie ochrony praw autorskich autorów. Jaki jest ostateczny tego cel nie wiem ale wiem, że brak zdecydowanej reakcji Zarządu może ułatwić i przyspieszyć marginalizację twórców wobec siły nowych graczy na rynku medialnym.
Dlatego też apeluję, żebyście Państwo zareagowali na tak nierzetelne artykuły, jak ten ostatni w tygodniku „Polityka”.
Czy Zarząd wystosował sprostowanie, podając prawdziwe liczby i fakty?
Czy Zarząd wystosował do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego skargę na ujawnienie wystąpienia pokontrolnego, które jest nieostateczne i z mocy ustawy o kontroli na tym etapie niejawne?
Czy Zarząd apelował do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego o wszczęcie wewnętrznej kontroli z tego powodu?
Nie widziałem żadnej publikacji prasowej, ani żadnego udzielonego przez Was wywiadu, w którym bronicie Stowarzyszenia i jesteście dumni z tego, co dobrego, nawet za Waszej kadencji, zrobiliśmy dla polskiej kinematografii.
Nagonka na Stowarzyszenie Filmowców Polskich i system ochrony praw autorskich trwa. Polska Izba Komunikacji Elektronicznej szykuje argumenty prawne, aby wypowiedzieć Związkowi Autorów i Producentów Audiowizualnych umowę za retransmisje kablowe.
Serwis streamingowy, działający na zasadach abonamentu, który umożliwia widzom oglądanie filmów, seriali i programów, przy użyciu urządzenia połączonego z Internetem Netflix planuje zawrzeć umowę o tantiemy z Internetu na swoich warunkach z inną organizacją filmową z pominięciem Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych, tak jak to zrobił ku rozpaczy twórców w Królestwie Danii i Republice Federalnej Niemiec.
Cinema City uzyskało wyrok sądowy i nie płaci nam tantiem z wyświetlania naszych filmów, w kinach. Ustawa o zabezpieczeniu emerytalnym twórców nie uzyskała zgody na prace legislacyjne, a przychodów z czystych nośników jak nie było tak nie ma.
Niestety, odnoszę wrażenie, że chęć personalnej zemsty na mnie stawiacie ponad interes Stowarzyszenia Filmowców Polskich i jego przyszłość.
Jacek Bromski – były Prezes Zarządu Stowarzyszenia Filmowców Polskich
Kim jest Jacek Bromski?
Jacek Bromski – reżyser, scenarzysta, producent, wieloletni prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich. W latach 1965-1970 studiował na Wydziale Malarstwa na Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie, w latach 1972-1974 – na Wydziale Filologii Języka Polskiego na Uniwersytecie Warszawskim, zaś od 1974 do 1978 r. – na Wydziale Reżyserii w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej w Łodzi.
Jacek Bromski, w latach 70. XX wieku był znanym prezenterem muzycznym, prowadził m.in. legendarne festiwale piosenki w Sopocie i Opolu. W1988 roku wraz z Juliuszem Machulskim i Jackiem Moczydłowskim założył Zespół Filmowy „Zebra” (obecnie: Studio Filmowe „Zebra”). Pełni w nim funkcję Kierownika Literackiego.
https://www.youtube.com/watch?v=vDapVMo5K7o
Jakie filmy wyreżyserował Jacek Bromski?
Jacek Bromski, w 1984 roku, nakręcił pełnometrażowy film telewizyjny „Ceremonia Pogrzebowa”, za który otrzymał nagrodę za debiut na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdańsku w 1985 r. Dwa następne jego filmy: sensacyjny „Zabij mnie glino” i komedia romantyczna „Sztuka kochania” odniosły wielki sukces frekwencyjny w kinach, a teraz należą do najchętniej oglądanych polskich filmów lat 80. XX wieku. Obraz „Sztuka kochania” została uznana przez widzów za najlepszy film 1988 roku, a film „Zabij mnie glino” uhonorowano Nagrodą Ministra Kultury i Sztuki.
W latach 1991-1993 Jacek Bromski wyreżyserował serial telewizyjny oraz filmy fabularne z cyklu „Kuchnia Polska”, który był panoramą losów kilku polskich rodzin, od czasów stalinowskich aż do początku lat 90. XX wieku. Serial „Kuchnia Polska” wygrał plebiscyt telewidzów na najpopularniejszy film roku 1993. Następne 2 filmy Jacka Bromskiego: „Dzieci i ryby” i „U Pana Boga za piecem” to ogromnie lubiane przez widzów komedie osadzone w nowej polskiej rzeczywistości. Obraz „U Pana Boga za piecem”, ciepły obraz polskiej prowincji na pograniczu polsko-białoruskim, otrzymał rekordową liczbę nagród (aż 7) na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
Film „To ja złodziej” Jacka Bromskiego, to obyczajowa, gorzka komedia o nastoletnich złodziejach samochodów, uzyskał największą w dorobku reżysera liczbę nagród festiwalowych. Satyra polityczna „Kariera Nikosia Dyzmy” w reżyserii Jacka Bromskiego była jednym z największych przebojów kinowych 2002 roku. Obraz „U Pana Boga w ogródku”, zrealizowany w 2007 roku będący kontynuacja filmu „U Pana Boga za piecem” otrzymała Nagrodę Specjalną Jury na 32. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni.
W kwietniu 2009 roku film otrzymał nagrodę za najlepszy film zagraniczny oraz Nagrodę Specjalną Jury na 42. Festiwalu Filmowym w Houston. Zamknięciem „podlaskiej trylogii” był nakręcony w 2009 roku obraz „U Pana Boga za miedzą”, nagrodzony na festiwalu Golden Rooster w Chińskiej Republice Ludowej. W 2010 roku Jacek Bromski wrócił do gatunku filmu sensacyjnego, ekranizując bestsellerową powieść Zygmunta Miłoszewskiego „Uwikłanie”.
W jakich filmach Jacek Bromski uczestniczył jako producent?
Jacek Bromski, w Studiu Filmowym „Zebra” był koproducentem popularnych i cenionych filmów, m.in. Juliusza Machulskiego („Kiler”,1997 r. , „Kiler-ów 2-óch”, 1999 r., „Superprodukcja”, 2002 r.) i Władysława Pasikowskiego („Kroll”, 1991 r., „Psy”, 1992 r.). Jako koproducent trzykrotnie otrzymał Złote Lwy na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za filmy: „Historie miłosne” Jerzego Stuhra (1995 r.), (nagroda FIPRESCI w Wenecji w 1997 r.), „Dług” Krzysztofa Krauze (1999 r.) i „Dzień Świra” Marka Koterskiego (2002 r.).
Jakie były sukcesy Jacka Bromskiego jako prezesa SFP??
Jacek Bromski jest jednym z najbardziej aktywnych polskich działaczy kultury. Od 1996 do 2024 roku nieprzerwanie pełnił funkcje prezesa Stowarzyszenia Filmowców Polskich, przekształcając organizację w potężną, integrującą środowisko organizację zawodową filmowców. Za jego kadencji Stowarzyszenie Filmowców Polskich zajęło jedną z czołowych pozycji wśród pokrewnych organizacji w Europie. Jest też najbardziej znaną w Polsce i najskuteczniejszą organizacją skupiającą twórców.
Jakie nagrody otrzymał Jacek Bromski?
Jacek Bromski otrzymał wiele nagród i wyróżnień, m. in. w 2005 roku został odznaczony medalem Zasłużony Kulturze – Gloria Artis. W 2011 roku otrzymał od Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Dziękujemy za zapoznanie się z listem otwartym Jacka Bromskiego. Zapraszamy do lektury innych materiałów na stronie www.agencja-informacyjna.com
Agencja Informacyjna, Opinie Kultura /DEC/ Na zdjęciu Jacek Bromski – By Moowimejker CC BY-SA 4.0 / 18.12.2024
Artykuł Jacek Bromski do Zarządu Stowarzyszenia Filmowców Polskich. List otwarty pochodzi z serwisu Agencja Informacyjna.