Policja zarzuca Babci Kasi kłamstwa. Aktywistka: Zdzierano ze mnie bieliznę na brudnej podłodze toalety

Komenda Stołeczna Policji zaprzecza relacji Katarzyny Augustynek, aktywistki znanej jako Babcia Kasia. Kobieta twierdzi, że została brutalnie potraktowana przez policję na komisariatach. Sprawę ma zbadać Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji. Rzecznik KSP twierdzi, że "czynności biura wykażą szereg kłamstw".

Policja zarzuca Babci Kasi kłamstwa. Aktywistka: Zdzierano ze mnie bieliznę na brudnej podłodze toalety
Komenda Stołeczna Policji zaprzecza relacji Katarzyny Augustynek, aktywistki znanej jako Babcia Kasia. Kobieta twierdzi, że została brutalnie potraktowana przez policję na komisariatach. Sprawę ma zbadać Biuro Kontroli Komendy Głównej Policji. Rzecznik KSP twierdzi, że "czynności biura wykażą szereg kłamstw".