W styczniu było więcej chętnych na kredyty hipoteczne. BIK podało nowe dane

Pierwszy w tym roku dodatni odczyt BIK Indeksu – Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wyniósł 18,1%, co oznacza, że w styczniu 2021 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 18,1% w porównaniu ze styczniem 2020 r. fot. Shutterstock W styczniu 2021 r. o ... Artykuł W styczniu było więcej chętnych na kredyty hipoteczne. BIK podało nowe dane pochodzi z serwisu PRNews.pl.

W styczniu było więcej chętnych na kredyty hipoteczne. BIK podało nowe dane

Pierwszy w tym roku dodatni odczyt BIK Indeksu – Popytu na Kredyty Mieszkaniowe wyniósł 18,1%, co oznacza, że w styczniu 2021 r., w przeliczeniu na dzień roboczy, banki i SKOK-i przesłały do BIK zapytania o kredyty mieszkaniowe na kwotę wyższą o 18,1% w porównaniu ze styczniem 2020 r.

fot. Shutterstock

W styczniu 2021 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie 37,46 tys. potencjalnych kredytobiorców, w porównaniu do 37,36 tys. rok wcześniej – jest to wzrost o +0,3%. W porównaniu do grudnia 2020 r., liczba wnioskujących wzrosła o 11,5%, a w stosunku do minimum z kwietnia 2020 r. wzrosła aż o 34,7%. Średnia kwota wnioskowanego kredytu mieszkaniowego w styczniu br. wyniosła 306,46 tys. zł i była o 6,6% wyższa niż w styczniu 2020 r.

– Na wartość Indeksu pozytywnie wpłynął głównie wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu przy praktycznie takiej samej liczbie wnioskodawców. Drugim czynnikiem była liczba dni roboczych. W tym roku w styczniu mieliśmy pięć weekendów, stąd liczba dni roboczych wyniosła tylko 19, w poprzednim roku było ich 21. W algorytmie Indeksu kwotę wnioskowanych kredytów z całego miesiąca dzielimy na liczbę dni roboczych, czyli im mniej dni, tym większa kwota na jeden dzień, a zatem wyższa wartość Indeksu.

Po serii ujemnych odczytów z okresu marzec – sierpień 2020 r. oraz listopada 2020 r. mamy kolejny wysoki dodatni odczyt. Wartość Indeksu w porównaniu do odczytu z grudnia 2020 r. wzrosła o 11,7 p.p. Popyt w ujęciu liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy praktycznie odbudował się do poziomu ze stycznia 2020 r., czyli sprzed pandemii.

– Na uwagę zasługuje wzrost średniej kwoty wnioskowanego kredytu. Odzwierciedla to obecną sytuację na rynku mieszkaniowym, wzrost średniej ceny PUM-u oraz zakup większych nieruchomości. Trzeba również pamiętać, że banki poluzowały wymagania odnośnie wkładu własnego (spadek wymaganego wkładu), co przekłada się na akceptowanie wyższej wartości wskaźnika LtV. Z uwagi na pandemię (z jednej strony możliwa trzecia fala w lutym – marcu, z drugiej strony wzrost liczby osób zaszczepionych) sytuacja na rynku kredytów hipotecznych będzie dynamiczna – trudno więc obecnie prognozować, jaki będzie popyt na kredyty mieszkaniowe w całym 2021 r. Przy optymistycznym scenariuszu, trend wzrostowy powinien cechować również popyt na kredyty mieszkaniowe – mówi prof. Waldemar Rogowski, Główny Analityk Biura Informacji Kredytowej.

– Trzeba również pamiętać, że Indeks opisuje jedynie stronę popytową rynku kredytów mieszkaniowych i to tylko w wymiarze wartościowym. Wartość akcji kredytowej będzie determinowana polityką kredytową banków, która określi poziom akceptacji wniosków kredytowych. Należy jednak pamiętać, że kredyty mieszkaniowe procesowane są około 1-2 miesięcy. Czyli wpływ styczniowego popytu na sprzedaż będzie widoczny dopiero w kolejnych miesiącach. Na cały 2021 r. BIK prognozuje wartość akcji kredytowej na poziomie 72 mld zł – czyli ok 14% wyższą niż w 2020 r. Zachęcam więc do lektury comiesięcznego Newslettera kredytowego  – dodaje prof. Rogowski.

Źródło: BIK

Artykuł W styczniu było więcej chętnych na kredyty hipoteczne. BIK podało nowe dane pochodzi z serwisu PRNews.pl.